2011-08-13

Podróż Panno Święta, co jasnej bronisz Częstochowy...

Opisywane miejsca: Lubawa, Tum, Piotrków Trybunalski, Częstochowa (238 km)
Typ: Album z opisami

Sierpień to czas tradycyjnych w Polsce pielgrzymek do sanktuarium częstochowskiej Czarnej Madonny. Postanowiliśmy więc wybrać się tam i my. Nie mając wszakże ani tyle czasu, ani samozaparcia, nie podążyliśmy do Częstochowy pieszo, lecz wybraliśmy wariant "soft", czyli dojazd samochodem. Po drodze zatrzymaliśmy się na krótko jeszcze w dwóch miejscach: podłęczyckim Tumie i Piotrkowie Trybunalskim.

Większość zamieszczonych poniżej informacji o historii zwiedzanych miejsc zaczerpnąłęm z książek, wikipedii i lokalnych portali internetowych.

Nazwą "tum" w średniowieczu określano wysokiej rangi wielką budowlę kościelną. Gdy zbliżamy się do Łęczycy od północy, po lewej stronie, na zupełnie płaskim obszarze dostrzeżemy z daleka ciężkie i masywne mury archikolegiaty, która trwa w tym miejscu od dziewięciu stuleci. Stanowi ona jeden z najciekawszych przykładów sztuki romańskiej w Polsce.

Wybudowana została w latach 1141-1161, na miejscu wcześniej istniejącego tu opactwa benedyktynów pod wezwaniem NMP, datowanego na około 1000 rok, założonego być może przez św. Wojciecha, wędrującego przez kraj na dwór Bolesława Chrobrego, a potem do Prus, lub przez osoby z jego otoczenia. Budowę, zlokalizowanego centralnie w ówczesnej Polsce, monumentalnego kościoła, przypisuje się arcybiskupowi gnieźnieńskiemu Janikowi. Kościół został konsekrowany w 1161 roku w obecności książąt dzielnicowych i hierarchów Kościoła. Funkcję archikolegiaty światynia pełniła aż do 1818 roku, kiedy to car Aleksander l wydał ukaz, likwidujący kapitułę. W ten sposób stała się kościołem parafialnym i funkcję tę pełniła do 1995 roku, tj. do wznowienia działalności kapituły.

Bogata historia archikolegiaty obfitowała w dramatyczne wydarzenia. W 1294 roku, podczas uroczystej mszy z okazji Zielonych Świąt, na kolegiatę napadli Litwini, którzy złupili wszystko, co przedstawiało jakąkolwiek wartość. Księży i ludność uprowadzili w niewolę, a samą kolegiatę podpalili. Pozostawała wówczas kilkadziesiąt lat w ruinie. Kiedy przystąpiono do odbudowy, to oprócz kamienia użyto cegły do zbudowania filarów i stropów w nawach bocznych, wykonanych teraz w stylu gotyckim, zmieniając w ten sposób częściowo romański charakter kościoła. 

XV i XVI wiek to lata świetności kolegiaty, w której odbywały się liczne prowincjonalne i diecezjalne synody. Kolejne, poważne zniszczenia spowodował pożar w 1473 roku. Konserwacje i przebudowy, dokonywane w wiekach następnych, wprowadziły także elementy gotyku i baroku do zewnętrznej postaci kolegiaty, a istotne zmiany w tym zakresie spowodowała przebudowa świątyni w XVIII wieku. 

Tumska kolegiata mocno ucierpiała w wyniku działań wojennych, prowadzonych podczas kampanii wrześniowej 1939 roku, doznając szkód zarówno ze strony polskiej artylerii jak i niemieckiego lotnictwa. Powojenna odbudowa świątyni, hamowana brakami środków finansowych, trwała bardzo długo - aż do końca XX stulecia, a niektóre prace konserwatorskie są prowadzone do dziś.

Nieco więcej o historii kościoła pisałem już w mojej relacji "Zachodnie Mazowsze", do której zapraszam zainteresowanych. 

  • Tum koło Łęczycy
  • Tum koło Łęczycy
  • Tum koło Łęczycy
  • Tum koło Łęczycy
  • Tum koło Łęczycy
  • Tum koło Łęczycy
  • Tum koło Łęczycy
  • Tum koło Łęczycy
  • Tum koło Łęczycy
  • Tum koło Łęczycy
  • Tum koło Łęczycy
  • Tum koło Łęczycy

Choć osady słowiańskie w okolicach dzisiejszego Piotrkowa istniały już w VII wieku, to pierwsza historyczna wzmianka o miejscowości pochodzi z dokumentu księcia Leszka Białego, wydanego dla opactwa cystersów w Sulejowie w 1217 roku. W II połowie XIII wieku Piotrków został włączony do Księstwa Sieradzkiego (ducatus Siradiae). W ostatniej dekadzie tegoż stulecia, Piotrków uzyskał prawa miejskie. Za panowania króla Kazimierza III Wielkiego spisano tzw. statuty wiślicko-piotrkowskie, stanowiące kodyfikację praw dla Małopolski (statuty wiślickie) oraz dla Wielkopolski (statuty piotrkowskie). Były to jedne z pierwszych w Polsce regulacji prawotwórczych. Statut wielkopolski został wydany w obecności arcybiskupa gnieźnieńskiego, prałatów, możnowładców i szlachty na wiecu ustawodawczym w Piotrkowie w latach 1356-1362. W latach 1442-1628 Piotrków był miejscem odbywania synodów prowincji gnieźnieńskiej. Tu w roku 1467 ratyfikowano II pokój toruński, a w dwa lata później wielki mistrz krzyżacki Heinrich VI Reuss von Plauen złożył hołd lenny królowi Kazimierzowi IV Jagiellończykowi.

W roku 1493 odbył się w Piotrkowie pierwszy sejm walny, uznawany za początek parlamentaryzmu polskiego. W kolejnym stuleciu w mieście odbywały się następne sejmy oraz zjazdy generalne i prowincjonalne szlachty polskiej. W roku 1578, za panowania Stefana Batorego  utworzono w Piotrkowie Trybunał Koronny dla Wielkopolski (Iudicium Ordinarium Generale Tribunalis Regni). Sądzili w nim reprezentanci szlachty (26 deputatów) i duchowieństwa (6 deputatów). Stąd też nazwa miasta wzbogaciła się o przydomek „Trybunalski”.

W czasach „potopu” (w latach 1655-1657) oraz w lczasie III wojny północnej (w 1702 roku) Piotrków był zajęty przez wojska szwedzkie. W wyniku II rozbioru Polski w roku 1793 miasto dostało się pod panowanie pruskie, zaś w okresie napoleońskim, w latach 1807-1815 należało do departamentu kaliskiego Księstwa Warszawskiego. Postanowienia kongresu wiedeńskiego włączyły Piotrków do Królestwa Polskiego. Kilka lat po upadku Powstania Styczniowego władze carskie utworzyły gubernię piotrkowską, w skład której wchodziły m. innymi Łódź, Częstochowa i Zagłebie Dąbrowskie. W czasie I wojny światowej miasto początkowo kilkakrotnie przechodziło z rąk do rąk, ostatecznie w grudniu 1914 roku zajęły je wojska austriackie, które okupowały je do końca wojny.

W niepodległej II Rzeczypospolitej Piotrków Trybunalski wszedł w skład wojewówdztwa łódzkiego. Po wybuchu II wojny światowej miasto było kilkakrotnie bombardowane, a po stoczonej pod nim bitwie, zostało 5 września 1939 roku zajęte przez oddziały Wehrmachtu. W czasie okupacji hitlerowskiej właśnie w Piotrkowie już na przełomie września i października 1939 roku utworzono pierwsze w Europie getto dla ludności żydowskiej. Zostało ono zlikwidowane jesienią 1942 roku, a większość ludności żydowskiej (około 20 tys. osób) została wywieziona do obozu zagłady w Treblince. Pozostałe, tzw. „małe getto”, liczące około 3500 mieszkańców zostało zlikwidowane w 1944 roku. 18 stycznia 1945 roku Piotrków został zajęty przez oddziały Armii Czerwonej i Wojska Polskiego. W latach 1975-1999 miasto było siedzibą województwa.

Krótki pobyt w Piotrkowie nie pozwolił na zwiedzenie wielu innych - poza przedstawionymi na zdjęciach - ciekawych zabytków miasta, takich jak choćby kilka innych kościołów, synagoga, zabytkowy kirkut i cmentarz katolicki. Dlatego też, przy najbliższej nadarzającej się okazji nie ominiemy Piotrkowa. 

  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski
  • Piotrków Trybunalski

Pierwsza wzmianka o Częstochowie pochodzi z XIII wieku, z dokumentu kaclerza Leszka Białego i biskupa krakowskiego Iwo Odrowąża (1160-1229), nakładającego obowiązek płacenia dziesięciny. Istnieje hipoteza, że nazwa wywodzi się od słowiańskiego imienia Częstoch. W latach 1370-1393 Częstochowa stanowiła lenno księcia Władysława Opolczyka (około 1326-1401), który w roku 1382 ufundował klasztor paulinów. Prawa miejskie miejscowość otrzymała w 1356 roku, a w roku 1502 miała miejsce lokacja na prawie magdeburskim, za sprawą króla Aleksandra Jagiellończyka.

Do rozwoju miasta istotnie przyczynił rozwijający się od sprowadzenia tu paulinów kult maryjny. Miasto otrzymywało liczne przywileje królewskie np. do pobierania myta mostowego na Warcie, czy odbywania targów i jarmarków. Pierwszy większy najazd zanotowano w 1587 roku, gdy wojsko pretendenta do korony królewskiej, arcyksięcia Maksymiliana III Habsburga, złupiło miasto w drodze do Krakowa. W późniejszych latach, królowie z rodu Wazów, którzy szczególnie umiłowali sobie klasztor częstochowski, zdecydowali się obwarować go nowoczesnymi fortyfikacjami typu holenderskiego z bastionami, które uczyniły z Jasnej Góry jedną z potężniejszych twierdz Rzeczypospolitej. Oparła się ona najazdowi przeważających sił szwedzkich w 1655 roku, a następnie z powodzeniem broniła się przez atakującymi ją wojskami rosyjskimi (w czasach konfederacji barskiej) i austriackimi (w 1809 roku). W związku z położeniem przy kolei warszawsko-wiedeńskiej, obecnością złóż rud żelaza, wapienia oraz czystych i obfitych w wodę rzek od 1870 roku zaczął w Częstochowie rozwijać się przemysł metalowy, włókienniczy i papierniczy.

Po wybuchu I wojny światowej, Częstochowa została bez walk zajęta przez wojska niemieckie, natomiast Jasna Góra w latach 1915-1918 stanowiła enklawę pod okupacją katolickich Austro-Węgier. W roku 1920 w mieście kwaterował rząd ukraiński atamana Semena Petlury (1879-1926), a w okresie Powstań Śląskich, Częstochowa była głównym ośrodkiem pomocy dla powstańców. W okresie dwudziestolecia międzywojennego trwał dalszy rozwój miasta.

Podczas II wojny światowej, tereny leżące na zachód i południe od Częstochowy zostały włączone do Rzeszy, natomiast samo miasto stało się częścią Generalnego Gubernatorstwa i nosiło nazwę Tschenstochau.  Ponad 40 tys. Żydów znalazło się w częstochowskim getcie i w większości zostało zamordowanych. Po upadku Powstania Warszawskiego Częstochowa była stolicą Polskiego Państwa Podziemnego. Po wojnie, w mieście rozwinął się przemysł, powstało wiele zakładów, a w latach 1975-1999 Częstochowa była stolicą województwa.

Magnesem, przyciągającym do Częstochowy miliony pielgrzymów i turystów jest oczywiście sanktuarium jasnogórskie. Tradycje pielgrzymowania na Jasną Górę sięgają samych jego początków. W krótkim czasie, stało się ono jednym z najbardziej uczęszczanych miejsc pielgrzymkowych. Szybko bowiem rozniosła się sława o cudach, zdziałanych za pośrednictwem Matki Bożej. Już w 1429 roku król polski Władysław Jagiełło pisał do papieża Marcina V:. "Miejsce to utrzymuje się jedynie z jałmużny pielgrzymów oraz doznaje wsparcia z napływu ludzi, których mnóstwo zbiega się do owego kościoła w nadziei zbawienia". Profanacja cudownego obrazu w 1430 roku oraz uroczysta procesja z Krakowa na Jasną Górę po jego odnowieniu, przyczyniły się do zwiększenia napływu pątników. Wysłannik papieża Grzegorza XIII do króla polskiego Stefana Batorego, Antonio Possevino, urzeczony liczbą pielgrzymów nazwał Jasną Górę "polskim Loreto".

W XVII wieku rokrocznie przybywało tu ponad sto tysięcy pielgrzymów. Pielgrzymowali królowie i hetmani, magnaci, szlachta, rycerstwo oraz prosty lud. Wówczas to powstał zwyczaj pieszego pielgrzymowania. Od 1611 roku pielgrzymują tu mieszkańcy Żywca, od 1627 roku przychodzi pielgrzymka z Gliwic a od 1683 - z Krakowa. Kalisz, który nie tylko przychodzi, ale i wraca pieszo, pielgrzymuje od pierwszej połowy XVII wieku. Największa i najsławniejsza do dziś Pielgrzymka Warszawska rozpoczęła wędrowanie w 1711 roku.

Okres niewoli po rozbiorach stanowił utrudnienie dla ruchu pielgrzymkowego, lecz mimo zakazów i szykan  przybywały na Jasną Górę liczne grupy pątników. Na uroczystości pięćsetlecia Jasnej Góry w 1882 roku przybyło około 400.000 osób. Na początku XX wieku pielgrzymowało rocznie około miliona osób. Wówczas też zaczęły się tworzyć pielgrzymki stanowo-zawodowe, które zwykle łączono ze ślubowaniami. Zwyczaj ten umocnił się po 1945 roku i do dzisiaj stanowi jeden z najbardziej charakterystycznych znamion polskiego pielgrzymowania. Nawet druga wojna światowa nie przerwała ruchu pątniczego. Przybywano w małych grupach starając się utrzymać tradycję. 

Od 1951 roku władze komunistyczne robiły wszystko, by "zarosły ścieżki do Jasnej Góry". Warszawska Pielgrzymka Piesza nie zaprzestała jednak pielgrzymowania. Pomimo szykan - na uroczystości Jasnogórskich Ślubów Narodu 26 sierpnia 1956 roku zgromadziła się milionowa rzesza pielgrzymów. Następne lata, okres Wielkiej Nowenny przed tysiącleciem Chrztu Polski oraz czas Soboru Watykańskiego II, wpłynęły na masowy rozwój pielgrzymowania. Piesze pielgrzymowanie zwiększyło się gwałtownie wraz z wyborem kardynała Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. W dniach 4-6 czerwca 1979, w czasie pierwszej pielgrzymki Ojca Świętego Jana Pawła II do Ojczyzny, zgromadziło się na Jasnej Górze około trzech i pół miliona pielgrzymów, z których spora część przyszłą pieszo.

W pieszych pielgrzymkach uczestniczy rocznie około 200-250 tysięcy pielgrzymów. Wśród nich są wielkie pielgrzymki stanowe: robotników, rolników, maturzystów, młodzieży szkolnej, dzieci pierwszokomunijnych, nauczycieli i wychowawców, kolejarzy, służby zdrowia, prawników, żołnierzy, policjantów, łącznościowców, pracowników komunalnych, straży pożarnej. We wszystkich tych pielgrzymkach uczestniczy hierarchia Kościoła polskiego oraz przedstawiciele władz państwowych. Ważny dla eklezjalnego wymiaru pielgrzymowania na Jasną Górę jest udział pątników z Europy i całego świata. Od 1966 roku pielgrzymi spoza granic Polski uczestniczą w pielgrzymkach pieszych, dziś liczba ich rośnie w tysiące.

  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa
  • Częstochowa

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. calleh
    calleh (10.09.2011 15:19) +1
    oj, chodziliśmy tymi samymi uliczkami :)
    i to wszystko w jeden dzień? - tempo zabójcze, ale wycieczka wyjątkowa :)
  2. lmichorowski
    lmichorowski (03.09.2011 22:50)
    Dzięki!
  3. iwonka55h
    iwonka55h (03.09.2011 21:35) +1
    Leszku, Twoje misternie przygotowane podróże powalają na kolana i wzbudzają pełen szacun.
  4. iwonka55h
    iwonka55h (03.09.2011 9:48) +1
    jeszcze wrócę, bo przestało się "kulać"...
  5. pt.janicki
    pt.janicki (19.08.2011 12:23) +1
    ...opisy, jak to u Ciebie Leszku, wyczerpujace!
  6. przedpole
    przedpole (19.08.2011 8:39) +2
    Ciekawa i wyczerpująca prezentacja.Wymagała sporo pracy.Pozdrawiam
lmichorowski

lmichorowski

Leszek Michorowski
Punkty: 506765